Znowu coś uplotłam,ale tym razem nie z papieru tylko z roślin z ogrodu,a mianowicie...wianek sobie uplotłam z hortensji.
drugi taki raczej jesienny na ukończeniu
Z mojego papierowego wyplatania z poprzedniego postu powstała donica-kwietnik...pomalowałam bejcą rustykalną-rubin..i prezentuje się tak...może być?
Papryczka ozdobna mi zakwitła i cieszy oko
Coś tam dłubię na drutach ciężko mi idzie wolę szydełko
Dziękuję za rady i miłe słowa..pozdrawiam serdecznie!