..został koszyk z papierowej wikliny...oj dawno nic nie plotłam trzeba to zmienić..koszyk prosty przyozdobiony szydełkowymi kwiatkami już wyruszył w drogę jako prezent mam nadzieję, że spodoba się nowej właścicielce.
Upał, upał i jeszcze raz upał.... czy u was tak samo. Siedzę w ogrodzie i nic mi się nie chce trochę poleniuchować też trzeba...zajadam truskaweczki i czytam "Piękno&pasje"
W ogrodzie mnóstwo kolorów..no i moje ukochane róże
Ostatnio żyję tylko ogrodem na robótki brak czasu...ale coś tam powstało powiedzmy z odzysku...słoiki,koronki i powstały wazoniki... jeden na ogród, drugi na taras