22 czerwca 2010

5 rzeczy...



Do zabawy zaprosiły mnie Zula i FemiArt 

Nie muszą to być wspomnienia o rzeczach  "globalnych", które wywarły na życie duże znaczenie ... takie jak rodzina, studia czy praca ...Temat ma być potraktowany lekko, z przymrużeniem oka ;)
No to zaczynam...
1.Robótkowanie,a przede wszystkim szydełko...dziergam odkąd pamiętam na początku były druty ale póżniej miłość do szydełka wzięła górę...dzień bez szydełka to dzień stracony

2.Internet...prawdziwa kopalnia inspiracji ,a także możliwość poznawania was...oj jak ja lubię buszować 

3.Kawa...a właściwie cztery dziennie muszą być -dwie parzone i dwie z pianką -pychota...pierwsza 7 rano i siadam do komputera, druga i trzecia o11 i 14 w pracy...ostatnia o 19 po powrocie do domu...i zawsze o tych samych godzinach

4.Wyjazdy wakacyjne...uwielbiam te przygotowania szukanie miejsc gdzie w tym roku pojedziemy,planowanie trasy i nawet 5,a nawet 7 godzinna jazda samochodem mi nie przeszkadza ,zawsze z utęsknieniem czekam na urlop wakacyjny...trzy tygodnie laby

5.Pies...no tak co by tu napisać...dwa lata dzieciaki prosiły o psa aż w końcu uległam i oto jest z nami już 9 lat...oczywiście fascynacja psem u dzieci trwała około roku,a teraz już mniej,ale nadal dbają o niego...także zawsze zabieramy go na wyjazdy wakacyjne...
nieraz mam na niego nerwy ,a właściwie na sierść którą teraz gubi jak szalony...to nie oddałabym go za nic...przyjdzie popatrzy tymi ślepkami i człowiekowi zaraz nerwy przechodzą...
same zobaczcie...

ale się rozpisałam...
pozdrawiam serdecznie i dziękuję serdecznie za pochwały mojej bluzeczki

6 komentarzy:

  1. Fajny pies! Czy dobrze kojarzę, że w Twojej rodzinie jesteś jedyną kobietą i do tego jeszcze masz psa a nie suczkę? :-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. 1 i 2 mam tak samo 3,4,5 niekoniecznie, brak czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pies! - nie mam ale się przymierzam ;) No i kawa - w lodówce może nie być żarcia, ale kawa w musi w domu być ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, ta kawa ... ,ja piję litrami, ale jak u Zuli napisałam życie to nam ona dopiero nam zmieni. Na razie ciśnienie w normie :)
    A fotka super - więcej takich ...
    Pozdrowionka
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
  5. Super piesek, fajne fotki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń