24 lutego 2012

Będzie się działo...

...właśnie paczkowy przyniósł mi paczkę, a w niej zakupione wełenki


15 komentarzy:

  1. Czuję "w głosie" dreszczyk emocji :)))
    Co to za wełenki?
    Szydełko, czy druty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bawełna, bawełna-jedwab... jeszcze nie wiem co z nich zrobię

      Usuń
    2. Zobaczymy :)
      Jestem ciekawa... :)))

      Usuń
  2. A gdzie takie cuda sprzedają? Bo ja jeszcze na takie nie trafiłam!

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniałe wiosenne kolorki :) już jestem ciekawa co cudownego z tego wyczarujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A cóż to za wełenki, jakiej firmy? Chyba takich jeszcze nie widziałam, strasznie "apetyczne" kolory :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne kolorki...czekam niecierpliwie na dzieła;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale cudne, wiosenne kolorki! ciekawa jestem co z tego powstanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładne. Zdradzisz, co to za włóczki?

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, oj ;) A gdzie takie na szpulki się kupuje? i ile taka szpulka sobie waży?

    OdpowiedzUsuń