16 marca 2010

Zamiast wyróżnienia...

Wędrując z rana po waszych blogach natknęłam się na wpisy na temat wyróżnień i tak po zastanowieniu muszę przyznać,że dziewczyny mają rację

Któż nie chciałby być nimi obdarowany chyba każda z nas...ja sama jak dostanę wyróżnienie to jest mi bardzo miło,a zarazem mam odwieczny problem...komu je przekazać wg.zasad,a przecież jest tyle fantastycznych blogów które przeglądam i podziwiam wasze prace...i wybieram z ciężkim sercem tych kilka,póżniej mam wyrzuty,że inne pominęłam,a one także zasługują na uznanie.
Tak więc wyróżnienia są miłe, a komentarz jeszcze milszy...moje drogie najbardziej zależy mi na waszych opiniach na temat tego co robię wtedy wiem,że zaglądacie na mój skromny blog.Zamiast przyznawać mi wyróżnienie pozostaw ślad w postaci komentarza.

Pozdrawiam serdecznie Reni

6 komentarzy:

  1. Czyli co raz nas więcej :-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej!
    Jeśli chodzi o wyróżnienia, powiem szczerze: nie do końca rozumiem ich zasady, dlatego nie mam zdania, ale komentarze są bardzo, bardzo miłe. Dlatego chciałam Ci podziękować, że jesteś jedną z nielicznych komentujących moje wypociny. A na Twój niebieski sweterek z wirginii już się nie mogę doczekać. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. http://celciasamosia.blogspot.com/16 marca 2010 20:01

    Przepraszam, nie podpisałam się

    OdpowiedzUsuń
  4. Też jestem za! Miło gdy się dostaje takie wyróżnienie ale strasznie ciężko jest przyznać dalej. Świetnych blogów jest tak dużo, nawet na komentowanie mam zbyt mało czasu! Pozdrawiam Marzanna

    OdpowiedzUsuń
  5. witaj..trafiłam tu otwierajac inne blogi..hm...tu się dzierga z miłości do piekna..zagoszcze tu na dluzej..pozdrawiam TUE_ zapraszam
    http://szydelkowekoronki.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń