27 marca 2012

Dekoracji cd.


 Następna dekoracja wielkanocna.
Wianek tradycyjnie z gałązek brzozowych...  mam to szczęście, że w moim ogrodzie rośnie duża brzoza więc gałązek mam pod dostatkiem... ozdobiony małymi jajeczkami i kokardą.
W doniczce jajka styropianowe ozdobione techniką Kimekomi która pochodzi z Japonii... bardzo ciekawa metoda ozdabiania i nie jest taka trudna jakby się wydawało.








 Wianek zgłaszam na wyzwanie do Szuflady



Dziękuję za miłe słowa... co do tulipanów sama jestem zaskoczona, że już tak kwitną... pozdrawiam

21 komentarzy:

  1. naprawdę piękna, wianuszek mnie urzekł

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne, masz talent .))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny wianuszek :)) ja niestety jestem uczulona na pyłki tej zarazy więc sobie tylko popatrzę :)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  4. Wianek śliczny i bardzo pomysłowy! Powodzenia w wyzwaniu!:) Marta

    OdpowiedzUsuń
  5. dekoracja świetna :)
    już w tym roku nie zdążę spróbować tej techniki ozdabiania jajek, ale może na przyszły rok się wyrobię ;)
    dziękujemy za udział w Szufladowej zabawie :)
    pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. ale masz głowę pełną pomysłów!

    OdpowiedzUsuń
  7. wielkanocą zawiało
    pozdrawiam
    Emi:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna dekoracja! Jajka wyglądają bardzo ciekawie!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczna dekoracja, święta na pewno będą udane.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wianek jest przepiękny!pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna dekoracja, świetnie się prezentuje w całości, a te zielone jajeczka prześliczne!

    OdpowiedzUsuń
  12. Niesamowicie wygląda ta dekoracja. Poddziwiam.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna dekoracja- a jajeczka robione "nową" techniką wyglądają cudnie- oj chyba się skusze i zrobię podobne

    OdpowiedzUsuń
  14. No, wreszcie mogę wpisać do Ciebie komentarz! Przepiękna dekoracja świąteczna a do tego w ślicznych barwach!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Ależ piękne te jaja kime..coś ;-), kurcze! a ja tak nie lubię dźwięku, który wydaje czasami styropian... może zatyczki ;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń