4 października 2012

Tak sobie...

Witam, czuję się fatalnie dopadło mnie chróbsko i nic mi się nie chce... robótkowo do skończenia sukienka bo termin goni, dłubię ją pomału mam nadzieję że się wyrobię.

A w ogrodzie nadal róże kwitną... bardzo je lubię, dokupiłam sobie jeszcze kilka sztuk mam nadzieję, że w przyszłym roku będą cieszyć swoim widokiem.






marcinki, rozchodniki i dalie 
 



Pozdrawiam serdecznie

18 komentarzy:

  1. Szybko wracaj do zdrowia bo piękna złotą jesień mamy i u Ciebie w ogrodzie na pewno to widać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne kwieciste
    mnie też choróbsko dopadło wstrętne..

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrówka życzę!
    Lubię ten gatunek dalii.

    OdpowiedzUsuń
  4. Powrotu do zdrówka życzę. Kwiaty piękne - zwłaszcza dalie :)A mi coś różyczki nie chcą już kwitnąć

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne kwiatki :) U mnie już były pierwsze przymrozki i kwiatki nie wyglądają tak cudnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdrowia życzę - kuruj się kuruj bo piękny ogród czeka :) ewa

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne kwiatki:)Zdrówka Kochana życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak kolorowo, pięknie! Szybkiego powrotu do formy, Reniu!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kuruj się szybciutko-bo robota w ogrodzie czeka :)))
    Piękne pięknotki ach dalie i różyczki :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Reni, samego zdrówka Ci życzę!
    I dziękuję za fotki kwiatów.
    Róże i dalie przypominają mi ogród babci.
    Kiedy jeszcze miała siły...
    Pozdrowienia!
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  11. Kwiatki cudowne:) Zdrówka życzę:)
    pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  12. wracaj szybko do zdrowia...pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  13. I mnie też coś już "wzięło ":((
    Mam nadzieję,że nie rozłoży Cię choroba aż tak,żeby zaniedbac robótki,trzymaj się ciepło,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. dużo, dużo zdrówka życzę. Kwiaty na tych zdjęciach są fantastyczne, a Marcinki najcudowniejsze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Masz w ogrodzie piękne, energetyczne kolory.
    Reniu, zdrówka i uśmiechu życzę :)

    OdpowiedzUsuń