15 października 2012

Otulacz

Remont zakończony, ogród uporządkowany, wieczory długie to... dziergam.
Powstał otulacz





Pozdrawiam serdecznie!

18 komentarzy:

  1. Fajny, cieplutki i pięknie ozdobiony i ja muszę złapać za druty.)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny otulacz. :) Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja tez ostatnio otulacze dziergam :)
    a z jakiej wełenki ten zrobiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczny otulacz a wieczory coraz chłodniejsze to napewno sie przyda:)Poniższe posty tez super i te przepiekne kwiaty u Ciebie w ogrodzie.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie go wykombinowałaś. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie jest w moim stylu ale bardzo fajny taki otulacz!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaki fajny otulacz:)Fajnie mieć taki na te chłodne dni:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie wygląda ten otulacz:) a mam pytanko co to za włóczka? pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za pochwały
    Włoczka to Craft Yarn dostałam ją w którejś wymiance

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny otulacz :)
    Pozdrawiam Hania

    OdpowiedzUsuń
  11. Oglądam, podziwiam ... z zachwytu normalnie kwiczę! Miodzio robótka!

    OdpowiedzUsuń