11 listopada 2011

To i owo...

U mnie jak zwykle pracowicie, a myślałam że już trochę luzu będę miała... no ale jak to ja nie potrafię spokojnie usiedzieć ...

Zaczęłam sweterek na drutach robię go z doskoku...
z początku wzór mi się podobał, a teraz jakoś nie bardzo...ale robię dalej zobaczymy co wyjdzie


Oczywiście znowu mały remont sobie wymyśliłam tym razem padło na  korytarzyk ...walczyłam ze szlifierką, ale o tym dokładniej będzie w następnym poście


 Część moich zapasów włóczkowych... w garderobie jeszcze kilka pudeł stoi ...kiedy ja je przerobię?


Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na moje CANDY

12 komentarzy:

  1. Wzorek jest bardzo ciekawy. Od razu mi się rzucił na oczy.

    OdpowiedzUsuń
  2. OJ ZACIEKAWIŁA MNIE OKRUTNIE ZAJAWKA REMONCIKU...A ZAPASY WPROST ZELAZNE:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze się zapowiada ... czekam na efekt końcowy :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze jest mieć zapas niż nie mieć czym pracować ;) Pozdrowienia ślę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja nie lubię, jak mnie dopada wzorkowe zwątpienie! Ten sweterek dobrze się zapowiada,więc czekam już na zdjęcia całości. No i ta szafka...to moja nowa fascynacja :)
    O zapasach włóczkowych wolę się nie wypowiadać, bo muszę udawać,że jest ich mniej niż w rzeczywistości...

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolor fajny,czekam na finał!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się śliczny sweterek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak patrzę na ten sweter, który robisz i nadziwić się nie mogę - Ile to pracy > bardzo efektownie wyglądają te liście i pewnie jak wykończysz- to sweter będzie bardzo oryginalny :) A to uczucie "jakoś nie bardzo" znam - bo też tak czasami mam:) pozdrawiam i zapraszam martadr

    OdpowiedzUsuń
  9. No baba harpagan z Ciebie normalnie!! Interesujaco sie u Ciebie dzieje :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Wzorek ciekawy, podoba mi się. Chętnie zobaczę co wyjdzie.
    A co do zapasów, to też mam ich mnóstwo w domu...i jeszcze całą żyłę włóczek u mamy...i u babci...a mimo to trzymam się z daleka od pasmanterii, bo ciężko mi przejść obojętnie ;o)

    OdpowiedzUsuń