Siedzę sobie przy kubku kawy ...bo ja tylko w kubku pijam... dorwałam ostatni kawałek "tiramisu" delektuję się...nigdzie się nie spiszę czas mnie nie goni ...bo ja na urlopie jestem od dzisiaj -calusieńkie dwa tygodnie...hura!
Dzisiaj pokażę wam jakie zakupy ostatnio poczyniłam,a więc zakupiłam sobie w końcu storczyka do jego kupna przymierzałam się od dawna ale zawsze bałam się ,że mi zmarnieje bo to ponoć delikatne kwiaty są...ale co tam ,zobaczymy jak on się będzie u mnie czuł.
Ale to nie koniec...do salonu kupiłam taki oto kwietnik...fajnie wygląda
No i u mnie ostatnio produkcja kwiatków na ogród,wysiałam nasionka i cebulki
No dziewczyny tu mi się nie oblizywać tylko rękawy zakasać i ciasto robić...
Ata ...kawa raczej sypana,dwie łyżeczki na szklankę...
Pozdrawiam serdecznie!